Etykiety

piątek, 6 czerwca 2014

Racuchy drożdżowe z jabłkiem

Na specjalne życzenie moich dzieci. 
Super szybkie, super łatwe, ale czasochłonne.
Mega puszyste i baaardzo smaczne nawet na zimno. 
Szykujesz ciasto i zmykasz na spacer. Jak wrócisz tylko smażysz a dzieciaczki wyjadają na bieżąco.
Idealne danie dla Mam!


0,5 kg mąki (ja do drożdżowych ciast używam mąki pszennej typ 500 a najlepiej 550)
50 g świeżych drożdży
szczypta soli
3 łyżki drobnego cukru (daję niecałe)
jajo
1,5 szklanki letniego mleka
3-4 jabłka

Mąkę przesiej do naczynia, dodaj sól. Zrób wgłębienie, pokrusz tam drożdże, zasyp cukrem i zalej pół szklanki mleka. Przykryj ściereczką i odstaw aż ruszy (około 15 minut). Dodaj jajko i pozostałe mleko (nie podgrzewaj go). Wyrób ciasto, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na 1-2 godziny, aby wyrosło. Jeśli mają być czyste możesz je już smażyć. 
Jak z jabłkami, dodaj pokrojone w kostkę i wymieszaj. Nie przejmuj się, że ciasto nie obejmuje owoców. Na patelni urośnie i owoce się w nim "zatopią". Odstaw na kwadrans. 

Smaż niewielkie porcje na złoto. Najlepiej zrób to na oleju z dodatkiem masła. Osiągniesz lepszy smak, zapach i kolor. Olej nie może być zbyt gorący. Musisz wyczuć swoją kuchenkę. U mnie jest to średni ogień na największym palniku i dużej teflonowej patelni. Racuchy nie chłoną dużo tłuszczu, ale nie może być go na patelni zbyt mało.
Po usmażeniu odłóż na talerz wyścielony ręcznikiem papierowym (najlepiej białym z certyfikatem do styczności z żywnością). Jak ociekną i lekko ostygną posyp cukrem pudrem, jeśli lubisz. Dla mnie są one wystarczająco słodkie, ale ciężko odmówić dzieciom zabawy z przesiewaniem cukru pudru:)
Następnym razem wypróbujemy cukier lawendowy.

Smacznego!