Etykiety

czwartek, 16 stycznia 2014

Temperowanie czekolady - praca z czekoladą

Po co się temperuje czekoladę?
Po to, aby po jej przetworzeniu pozostała lśniąca. Mimo tego, że przy tym zabiegu są dość precyzyjnie określone stopnie Celsjusza, można się obejść bez specjalnego termometru. Z czasem nabiera się też wprawy.

1. Czekoladę ciemną, którą chcemy temperować dzielimy na pół. Jedną rozdrabniamy - ja siekam nożem. 
2. Drugą część ogrzewamy do rozpuszczenia czyli do 45 st. C - po dotknięciu do ust będzie dość ciepła.
3. Dosypujemy rozdrobnioną czekoladę i cały czas mieszamy do rozpuszczenia. Możemy dosypywać etapami i nie musimy zużyć całej pokrojonej części. Czekolada powinna osiągnąć temperaturę 28 st.C - po dotknięciu jest chłodna.
4. Aby nią pracować musimy ponownie ją trochę ogrzać do 32 st. C - jest lekko, prawie nie wyczuwalnie, ciepła.

Czasami podgrzewam czekoladę trochę mocniej. Zwykle gdy będę nią polewała ciasto. 

Czekolada mleczna powinna mieć na poszczególnych etapach temperaturę o 1 stopień niższą a biała o 2 stopnie. Biała jest łatwiejsza w pracy, gdyż nie traci mocno na błędach. Na ciemnej najbardziej widać złe temperowanie. Może być nawet lekko szarawa, jakby z nalotem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz